Blogowanie nie jest ewidentnie regularne. Pomysłów jest wiele ale czas nieubłaganie płynie swoim rytmem nie dając możliwości wygospodarowania jego więcej 😉 Lubię noce ze względu na ich tajemniczość. To nie tylko inny czas w tym samym miejscu. Samo miejsce nabiera innego charakteru, staje się inne. Można uznać, że opowiada zupełnie inne historie niż za dnia.... Czytaj dalej →
Z tygodnia na tydzień
Z tygodnia na tydzień to... tak miało być o moim nowym, eksperymentalnym cyklu na moim kanale na YouTube ale jakoś będzie nieco jeszcze o czymś. Sam pomysł chodził w moich myślach od początku podjęcia solidniejszej pracy nad kanałem na YouTube. Byłem, jestem i będę twórcą, który uwielbia pracę z obrazem i dźwiękiem. Dla mnie szczególnie... Czytaj dalej →
Rowerowanie
Czas płynie nieubłaganie i jak widać niejednokrotnie do niego nawiązuję. Czas należy szanować, choć nie stronić od szaleństw, od czasu do czasu. Różne zdrowotne i życiowe zakręty odwodziły mnie od regularnych ćwiczeń fizycznych. Waga sobie rosła i rosła i urosła. Teraz kiedy większość tych niemiłych rzeczy mam już za sobą trzeba rozprawić się z wagą.... Czytaj dalej →
Śnieg i uśmiech
W dniu w zasadzie wczorajszym, a dokładnie wczoraj wieczorem zaskoczyły nas, mnie, żonę, syna i koty niespodziewane, lecz zapowiadane bez przekonania opady śniegu :). Czekałem na śnieg, bo lubię zimę, bo lubię kiedy biały śnieg we dnie kiedy wieczór trwa od rana do nocy dają taką swoistą jasność, aż się serce bardziej raduje.
Współpasażerowie
Komunikacja publiczna zbliża ludzi, choć przeważnie trzymamy się silnie tego, iż wokół siebie roztaczamy swoją strefę wpływów, choćby milimetrową ale jednak, a wtargnięcie do której traktujemy niemal jak wypowiedzenie wojny. Niedawno miałem okazję, bo przyjemnością bym tego nie nazwał. Wykończony siedzeniem nad pewnym projektem po nocy z lubością dorwałem miejsce i niemal natychmiast zapadłem w... Czytaj dalej →
Wybory samorządowe
Czasem czuję się jakby politycy żonglowali jabłkami z drzewa obietnic przedwyborczych. To już za chwilę kiedy pójdę, rodzinnie pójdziemy zagłosować w wyborach samorządowych. Nie jest to przejaw zaślepienia jakąkolwiek opcją czy poglądami politycznymi jakiegoś ugrupowania. Osobiście uważam, że na wszelkie wybory należy chodzić to mój obowiązek jako mieszkańca naszej Polski, Polaka. Jednocześnie uważam obowiązującą w... Czytaj dalej →
Wiosna 2014
Jakaś taka wczesna ta wiosna, a jakże odmienna tam gdzie mieszkam, gdzie tak blisko mam do Puszczy Kampinoskiej. Każdego dnia obserwowałem jak różna jest wiosna w mieście, jaka tam gdzie mieszkam i jaka w puszczy. Lubię tę puszczańską, jest taka jakby niedobudzona, przeciągająca się przed ostatecznym powstaniem z łóżka. Kiedy to piszę jest już wspaniale... Czytaj dalej →
Mgła
Nie chodzi ani o film, lecz o zwykłą mgłę w nocy. Mgła zawsze dostarcza tajemniczości nawet tej okolicy, którą znamy jak własną kieszeń. Mgła wybudza z odrętwienia naszą wyobraźnię, która pomna naszych doświadczeń (filmów, książek, życia) dostarcza nam wizualizacji, powodujących gęsią skórkę. Poniżej zdjęcia z zeszłego tygodnia, kiedy to w pidżamie po prostu musiałem sięgnąć... Czytaj dalej →
Zima w Puszczy Kampinoskiej
Zdjęcia te stanowią dowód, że zima przez jakiś czas zagościła w Puszczy Kampinoskiej. Można było zaszaleć na biegówkach, pozjeżdżać na sankach, czy po prostu delektować się spacerem.
Nowy Rok, a tyle zmian
Rok, który minął miał kończyć się inaczej, w ogóle miał być rokiem innym. Niemalże wszystko potoczyło się nie tak jak miało, ale trudno się mówi i idzie się naprzód. Z pierwszym dniem Nowego 2014 Roku rozpocząłem prace jako adiunkt na Wydziale Technologii Drewna SGGW w Katedrze Mechanicznej Obróbki Drewna. Uwarunkowania dobre, sprzyjające, koledzy i koleżanki... Czytaj dalej →