Mam nadzieję, że w żaden sposób, a już na pewno nie świadomie nie obrażę. To tylko słowa, bez całej tej pozawerbalnego przekazu. Kwestia wprowadzania gender do nauk o rodzinie w podręcznikach szkolnych, czy też sprawa potajemnie powieszonego krzyża w sali obrad w ratuszu Opola z pozoru oddzielne kwestie, ale jakże w rzeczywistości związane. To co... Czytaj dalej →
Kocham podróżować
Czym jest podróż? Czym jest dla mnie? Nieustanną wędrówką, nierzadko wyłącznie w głąb samego siebie. Lubię stawiać kroki, przemieszczać się z punktu A do punktu B. Lubię delektować się krajobrazem, bliskością natury. Jednak kiedy przemierzam kamienne miasta, pełne asfaltu na ulicach, brukowanych chodników, szklanych tafli elewacji to i tak pasjonują mnie mijani ludzie. Choć dla... Czytaj dalej →
Platforma Oburzonych
Trudno się z wieloma postulatami nie zgodzić, ale i wiele wypowiedzianych to jedynie głos ludzi rozżalonych, bez logicznego uzasadnienia. Nie ma najmniejszej wątpliwości, iż my Polacy we własnym naszym kraju jako jego obywatele i mieszkańcy nie stanowimy podmiotu, lecz władze traktują nas jak przedmioty i to takie, które przeszkadzają. Sytuacja ekonomiczna wielu rodzin jest dramatyczna.... Czytaj dalej →
Dzień Myśli Braterskiej
Był w miniony piątek i sobie przeminął. Skorzystałem z zaproszenia razem z żoną uczestniczyliśmy w kominku zorganizowanym przez środowisko 254 na warszawskich Bielanach. Jest jednym z wielu środowisk harcerskich mojego Hufca ZHP Warszawa Żoliborz. Nie Was tylko nie zmyli nazwa, bo swoimi granicami obejmuje podwarszawską Gminę Izabelin, Dzielnice Bielany i Żoliborz. To drugi co do... Czytaj dalej →
Benedykt XVI abdykuje
Faktem jest, że decyzja Jego Świątobliwości stanowi zaskoczenie dla wielu obserwatorów naszego ziemskiego świata. Jednak to zaledwie jedno z wielu decyzji jakie wielu podejmuje każdego dnia. Chciałoby się rzec, że świat upadł, lecz bynajmniej nie z powodu decyzji abdykującego już Papieża. Przepraszam czytelników, lecz mam już somatyczny objaw na widok tematu związanego z kościołem na... Czytaj dalej →
Co nas pociąga w…
... filmach katastroficznych? Czyżby lęk, strach, ból, smutek, bagaż negatywnej empatii po ciemnej stronie mocy, a może empatyczne przeżywanie nadbohatera filmu, względnie nadbohaterów. Sami nie możemy, a więc można sobie choć pomażyć. Może jednak co innego... Ciekawą alternatywą odpowiedzi na tak postawione pytanie jest dążenie do spokoju i samotności. Filmy katastroficzne z reguły serwują nam... Czytaj dalej →
Nacjonalizm i…
Co co oznacza bycie nacjonalistą polskim. Dla mnie robienie wszystkiego co powoduje, że Polska jest silna gospodarczo, ludziom żyje się dobrze, przede wszystkim godnie, mamy przyszłość oraz, że Polska jest liczącym się graczem geopolitycznym, bo z takim położeniem nie wykorzystanie tego faktu jest tragedią pokoleń. Silny gracz to nie tylko gospodarka, ale także strategiczna kontrola... Czytaj dalej →
Bez telewizora… to coś więcej…
Nie chodzi tu bynajmniej o przejście na telewizję cyfrową bo mój leciwy telewizor CRT SONY z 1997 roku 😉 postanowił samodzielnie, sukcesywnie zaprzestawać odbierania sygnału analogowego dla poszczególnych stacji. Została mi jeszcze tylko TVP1. Czyżby tylko w ramach misji tejże publicznej stacji telewizyjnej, a może i nie bo obraz z każdym dniem zdecydowanie się pogarsza.... Czytaj dalej →
Góry… X Zlot Forumowiczów npm
Zlot forumowiczów npm to dla mnie okazja przede wszystkim do spotkania TYCH ludzi. Z jednymi rozmawiam więcej, z innymi ledow zdążymy uścisnąć sobie dłonie. Jedni dla mnie są guru w górach, inni podobnie jak ja człapią sobie w swoim tempie. Pełen przekrój osobowości. Chyba jednak jedno nas łączy. Nie zawsze umiemy to opisać, czy zrobić... Czytaj dalej →
A podobno Polacy to…
Ile to człowiek się nasłucha o kulturze Polaków na obczyźnie. Fakt, nie tak znów mało zachowuje się tak by jednak tak negatywną opinię potwierdzać. Kiedyś płynąłem promem, a że do kraju za wodami Bałtyku to sobie słuchałem co też ludzie sobie tam gadają. Od razu rozpoznawałem ziomków, ano po wulgaryzmach. Wiadomo, że przekleństwa lecą wszerz... Czytaj dalej →