Wczoraj w sobotę, odbył się szkolni rodzinny piknik, dla nas ostatni w tej szkole, szkole podstawowej mojego syna. Co mnie cieszyło, ano w zasadzie przede wszystkim to, że razem z synem weźmiemy udział w różnych konkurencjach (bieg w worku, skoki, rzut do kosza, rzut do celu, przeniesienie piłki na rakiecie. Szkoda, że tylko tylu, ale... Czytaj dalej →
Muzyka, flet, nuty,…
Jak wiecie muzyka w moim życiu zawsze odgrywała ważną rolę. Zawsze lubię ją słuchać, przeżywać. W końcu po latach braku wiary we własne możliwości przekroczyłem pewną granicę. Niestety potwierdzono, że mam pamięć dźwięku i rytmu. Czy zawsze chciałem grac na jakimś instrumencie? Nie wiem, lecz od kiedy na pewno też nie pamiętam. W każdym razie... Czytaj dalej →
Muzyka, muzyka…
Zawsze tak ważna w mym życiu, teraz jeszcze ważniejsze. Dlaczego? Bo nastraja mnie, stroi mnie, uspokaja jednym razem, doładowuje innym, dając radość działania, albo przyjemność odpoczynku...
Muzyka, która sięga wgłąb
Lubię, ten spokój, wyczuwalny smutek, możliwość własnej interpretacji...
Wiara, niewiara
Mam nadzieję, że w żaden sposób, a już na pewno nie świadomie nie obrażę. To tylko słowa, bez całej tej pozawerbalnego przekazu. Kwestia wprowadzania gender do nauk o rodzinie w podręcznikach szkolnych, czy też sprawa potajemnie powieszonego krzyża w sali obrad w ratuszu Opola z pozoru oddzielne kwestie, ale jakże w rzeczywistości związane. To co... Czytaj dalej →
Kocham podróżować
Czym jest podróż? Czym jest dla mnie? Nieustanną wędrówką, nierzadko wyłącznie w głąb samego siebie. Lubię stawiać kroki, przemieszczać się z punktu A do punktu B. Lubię delektować się krajobrazem, bliskością natury. Jednak kiedy przemierzam kamienne miasta, pełne asfaltu na ulicach, brukowanych chodników, szklanych tafli elewacji to i tak pasjonują mnie mijani ludzie. Choć dla... Czytaj dalej →
Platforma Oburzonych
Trudno się z wieloma postulatami nie zgodzić, ale i wiele wypowiedzianych to jedynie głos ludzi rozżalonych, bez logicznego uzasadnienia. Nie ma najmniejszej wątpliwości, iż my Polacy we własnym naszym kraju jako jego obywatele i mieszkańcy nie stanowimy podmiotu, lecz władze traktują nas jak przedmioty i to takie, które przeszkadzają. Sytuacja ekonomiczna wielu rodzin jest dramatyczna.... Czytaj dalej →
Nędznicy
"Nędznicy" jako filmowy musical nie napawał mnie początkowo radością oglądania, ale pomimo jakichś wewnętrznych oporów poszliśmy całą rodziną, czyli żona, ja i nasz syn na tę produkcję z zeszłego roku. Nie piszę tego jako znawca musical'i bo nim nie jestem i raczej nie będę, lecz jednak film nie tylko obejrzałem ale i przeżyłem. Wzruszył mnie,... Czytaj dalej →
Benedykt XVI abdykuje
Faktem jest, że decyzja Jego Świątobliwości stanowi zaskoczenie dla wielu obserwatorów naszego ziemskiego świata. Jednak to zaledwie jedno z wielu decyzji jakie wielu podejmuje każdego dnia. Chciałoby się rzec, że świat upadł, lecz bynajmniej nie z powodu decyzji abdykującego już Papieża. Przepraszam czytelników, lecz mam już somatyczny objaw na widok tematu związanego z kościołem na... Czytaj dalej →
Wrażenia z krótkiego wyjazdu
Trudno będzie nie napisać gdzie rodzinnie byliśmy. Plan był u swoich podstaw prosty, wręcz genialny. Rzutem na taśmę, choć w stylu wolno-powolnym postanowiliśmy, że Rodzina, nie ja, musi, bo chce, pojeździć na nartach. Ja nie mogę, ale ewentualnie biegówki lub górołażenie. Musiało być blisko więc wybór padł na Góry Świętokrzyskie i prywatną kwaterę w Świętej... Czytaj dalej →