Medialny odbiór

Dziś dzień wyborów (wtedy zacząłem pisać ten post), na swój sposób ważny, lecz czy ty co po nim nastanie będzie z korzyścią dla naszej Polski? Pytanie retoryczne. Jednak coś jest na rzeczy. Lubię ciszę, znaczy nie absolutną, wolę ciszę z szumem wiatru w koronach drzew i górskiego strumienia, śpiewem ptaków, ale bez telewizji. Jednak przekaz... Czytaj dalej →

Macierzyństwo, moje spojrzenie

Niejako pozbawiony telewizji, a i w przestrzeni internetu nie zawsze podążam za prądami innych, zupełnie przypadkiem wpadłem na wpis pani Pauliny Młynarskiej, która w żenujący sposób, przy najmniej dla mnie, popłynęła w temacie kampanii "Nie odkładaj macierzyństwa na potem". Słusznie zauważyła, iż kampania skierowana jest do wąskiego grona kobiet. Jednak czy aby na pewno? Gdyby było... Czytaj dalej →

Czas płynie nieubłaganie

Pisanie jest jakże intrygujące i emocjonalne. Wyszedłem z tytułu tego wpisu, a popłynąłem treścią inaczej niż sądziłem, niż planowałem, a może nawet niż chciałem ale nadal jednak czuję, że tytuł i treść są ze sobą zgodne. Cieszę się, że nie mam telewizji, choć internet dostarcza wielu wieści ze świata, tego mniejszego i większego. Mam jednak... Czytaj dalej →

Współpasażerowie

Komunikacja publiczna zbliża ludzi, choć przeważnie trzymamy się silnie tego, iż wokół siebie roztaczamy swoją strefę wpływów, choćby milimetrową ale jednak, a wtargnięcie do której traktujemy niemal jak wypowiedzenie wojny. Niedawno miałem okazję, bo przyjemnością bym tego nie nazwał. Wykończony siedzeniem nad pewnym projektem po nocy z lubością dorwałem miejsce i niemal natychmiast zapadłem w... Czytaj dalej →

Wybory samorządowe

Czasem czuję się jakby politycy żonglowali jabłkami z drzewa obietnic przedwyborczych. To już za chwilę kiedy pójdę, rodzinnie pójdziemy zagłosować w wyborach samorządowych. Nie jest to przejaw zaślepienia jakąkolwiek opcją czy poglądami politycznymi jakiegoś ugrupowania. Osobiście uważam, że na wszelkie wybory należy chodzić to mój obowiązek jako mieszkańca naszej Polski, Polaka. Jednocześnie uważam obowiązującą w... Czytaj dalej →

Wilki Dwa

Gdy zobaczyłem tę książkę nie mogłem przejść obojętnie, wręcz od razu wzbudziła się chęć by ja mieć, ją czytać, czerpać z niej siły do pracy nad sobą. Robert "Litza" Friedrich oraz Adam Szostak OP stworzyli monologi w formie dialogu jako rekolekcje adwentowe w internecie w 2013 roku. Trafiły do mnie jakże silnie, jakże dogłębnie, bardzo... Czytaj dalej →

Polityka, słowa, podsłuch…

Czy należy się dziwić polskiej klasie politycznej, że jest jaka jest? Pytanie bardziej retoryczne, niż takie, na które oczekiwałbym odpowiedzi. Sądzę, że znamienita większość z nas ma swoją odpowiedź i zapewne w większości jest ona taka sama. Czy ja jako obywatel Polski, będący Polakiem, kochający swój kraj, pragnący by Polska była liczącym się państwem w... Czytaj dalej →

Jack Strong

Byliśmy całą rodziną i nie żałujemy. Dobre kino, dobra gra aktorów. Pomimo oczywistości w niemożliwości absolutnego odtworzenia tamtych czasów w scenografii i tak udało się nieźle. Nie znałem i nie znam de facto do tej pory szczegółowo historii płk. Ryszarda Kuklińskiego. Czy film w pełnej zgodzie odtwarza wydarzenia, rozmowy tego nie wiemy. Jednak ma dla... Czytaj dalej →

Bez telewizora

Czy można żyć bez telewizora? Pytanie stereotypowo ma jedną odpowiedź, a mianowicie, że się nie da. W rzeczywistości zależy to od stanu psyche zainteresowanego. W grudniu 2012 roku nasz stary telewizor osiągnął stan braku chęci współpracy z właścicielami. Posunął się nawet do tego, że nie dało się oglądać nawet filmów DVD. W konsekwencji ponad rok... Czytaj dalej →

Nowy Rok, a tyle zmian

Rok, który minął miał kończyć się inaczej, w ogóle miał być rokiem innym. Niemalże wszystko potoczyło się nie tak jak miało, ale trudno się mówi i idzie się naprzód. Z pierwszym dniem Nowego 2014 Roku rozpocząłem prace jako adiunkt na Wydziale Technologii Drewna SGGW w Katedrze Mechanicznej Obróbki Drewna. Uwarunkowania dobre, sprzyjające, koledzy i koleżanki... Czytaj dalej →

Blog na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑

%d blogerów lubi to: