Bez spoilerów – The Old Guard


Fantasy i czasy współczesne to z reguły niezbyt udane połączenie. Niewiele filmów z fabułą to tu to tam, znaczy, dziś, jutro i wczoraj mnie pozytywnie zaskoczyło, nie mówiąc o zachwycie. No dobra, był, cały czas jest, Highlander – Nieśmiertelny z 1986 w reżyserii Russella Mulcahy’ego z Christopherem Lambertem w roli głównej. Nie zapomnijmy o jego filmowym mistrzu, w którego wcielił się  Sean Connery. filmweb.pl zakwalifikował go do gatunku fantasy. Dla mnie ten film cechuje się ponadczasową atmosferą i choć efekty specjalne nie te jak współczesne ale może i dzięki temu ten film nie traci na swojej wartości. Przy najmniej dla mnie.

The Old Guard od NETFLIX w reżyserii Giny Prince-Bythewood z Charlize Theron to film o grupie, aż chciałoby się napisać „legionie” NIEŚMIERTELNYCH, którzy „walczą” w słusznej sprawie. Samodzielnie decydują w jaką sprawę angażują się. Opanowali dziesiątki, a może setki metod walki. Jako nieśmiertelni ukrywają się i nie dają się złapać, a jednak ktoś chce ich…

Nieśmiertelny to komplementarna opowieść, którą dobrze się ogląda, po wielokroć. The Old Guard to współczesny film dla współczesnej widowni świata SMSów i mediów społecznościowych. Choć pomysł na fabułę bardzo mi się podoba to jednak sama opowieść wydaje się być poprowadzona zbyt płytko, okazuje się niepełna. NETFLIX tak jak w Potrójnej Granicy, czy w  Tyler Rake: Ocalenie oraz Bright tak i w tym filmie sięgnął po znane w filmie nazwisko, nie jedno. Niewątpliwie to przyciąga ale czy ten schemat wystarcza by film odniósł sukces? Dla mnie zawsze najważniejsza jest opowieść i to jak jest opowiedziana. Aktorzy ją tylko i aż jedynie opowiadają. Kiedy dziś patrzę na pierwszą dziesiątkę najbardziej popularnych filmów w Polsce to The Old Guard zamyka stawkę. Co z tego, że przy najmniej moim zdaniem, to film o niebo lepszy od serialu otwierającego to zestawienie.

Akcja The Old Guard w naszej teraźniejszości jest poprawna, choć to dobry film do cyklu kanału Na Gałęzi „Co jest nie tak z filmem…”. Właśnie te szczegóły mają znaczenie. Skoki między lokacjami, uproszczenia powodują, że sama opowieść jest przerywana, niepełna, zachwiany jest logiczny ciąg. Szkoda, wielka szkoda. Tak jak przy Potrójnej Granicy także i tu zabrakło mi rozwinięcia wewnętrznych dylematów, poruszenia bagażu doświadczenia setek lat. Zaledwie muśnięto ten obszar, jakże według mnie istotny dla kogoś kto całe wieki musi uważać by nie zostać zdemaskowanym. W takim ujęciu Nieśmiertelny także pozostaje niedościgniony.

Kompletnie nie przypadł mi wybór aktora do odtwórcy głównego czarnego charakteru. Można by powiedzieć, że jest wręcz idealnie dobrany. Tylko kryterium stereotypu czarnego charakteru nie powinno być tym jedynym. Kiedy po raz pierwszy ten zły pojawia się na ekranie od razu wiedziałem, że właśnie jemu przypisano tę rolę. Może się czepiam, może, a jednak film  obejrzałem już kilka razy 😉

Każdy z trzech filmów, czy to Potrójna Granica, czy Tyler Rake: Ocalenie i The Old Guard mają zakończenia sugerujące możliwość kontynuacji. Nie chcę tu pisać, który jak mocną lub jak nikłą cechuje się sugestią potencjalnej kontynuacji. Ewidentnie widać, że pełnometrażowe filmy od NETFLIXa, mają swój schemat. To nie jest kino, które wydaje się dawać scenarzystom i reżyserom szerokie pole do popisu. Taka jest współczesna rozrywkowa kinematografia. To produkty mające przyciągnąć widzów i zarobić odpowiednio dużo.

W The Old Guard obecny jest też pewien wątek, charakterystyczny dla innych produkcji z NETFLIXa, choć nie występujący w innych filmach, do których tu się odwołuję. To wątek dla jednych kontrowersyjny, dla innych delikatny. Mnie w sumie przypadło do gustu jak to w The Old Guard go wpleciono, subtelnie, po prostu jest ale nie uzupełnia opowieść, nie przykrywa innych wątków.

O ile Potrójna Granica, Tyler Rake: Ocalenia i Bright podobały mnie się i do nich od czasu do czasu powracam to jednak co do The Old Guard nadal mam mieszane uczucia. Zwiastun był mocno obiecujący ale jak to zwiastun, to nie cały film.

Obawiam się, że coraz rzadziej będziemy mieli do czynienia z filmami wybitnymi, wybitnymi bo wspaniale zrealizowanymi, ze wspaniałą grą aktorów, przedstawiającymi ciekawą i wciągającą opowieść.

Szkoda, że w The Old Guard nie postawiono nacisku na kwestie scenograficzne i zdjęć. W przypadku Potrójnej Granicy i Tyler Rake: Ocalenie wartość tych filmów niewątpliwie podnoszą zdjęcia, w tym wykorzystanie samego klucza barw, lokacje. Nie wspomnę o Królu wyjętym spod prawa, który choć ma historyczne uproszczenia to co do zgodności z ówczesnymi realiami jest im bliższy niż znany film Waleczne Serce. W The Old Guard realizacja retrospekcji poszczególnych bohaterów moim zdaniem nie dorównuje do tego czego mogliśmy doświadczyć w Nieśmiertelnym.

Nie mogę odmówić NETFLIXowi, że jednak te kilka jego filmów jest mimo wszystko na jakimś poziomie, dają się oglądać, mają jakąś fabułę, nawet nieźle pomyślaną ale nie są filmami wybitnymi. To rozrywkowe kino akcji, które przemija.

Recenzję bez spoilerów The Old Guard napisałem już jakiś czas od premiery więc pewnie masz już swoją opinię, a jak nie to sam ocenisz ten film.

 

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Blog na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑

%d blogerów lubi to: