Jest po prostu ciekawa. W tym roku od dawna tląca się w sercu tęsknota za działką rekreacyjną w lesie, na wschód od mego miasta, nie dała już jej po prostu lekceważyć. Cisza, spokój, poranny koncert ptasich śpiewów, uporczywe nękanie szczytów mojego domku przez dzięcioła, cała masa prac, które czekały bym w końcu się ich podjął.... Czytaj dalej →
Fotołowy – cienie wiosny
Cienie są zawsze obecne na fotografii. Nie można ich nie mieć, są nieodzowne, a ich istnienie dodaje głębi, nie tylko optycznej, kompozycyjnej, lecz wspomaga naszą wyobraźnię. Gra cieni, lecz dziś jeszcze cienie wiosny, jeszcze wiosennie, choć wakacje się rozkręcają.
Miesiąc i „Stażyści”
Tak, minął miesiąc od poprzedniego wpisu, a ja co każdy zryw mówię, zupełnie szczerze, że minimum jeden wpis w tygodniu to minimum i tak już będzie. Jak jest, wiadomo, a ostatni miesiąc to jeden z najbardziej zapracowanych w moim życiu miesięcy. Przemęczenie niejako dodane jako długopis reklamowy. Ostatnie miesiące mojej pracy na uczelni. Z jednej... Czytaj dalej →