"Nędznicy" jako filmowy musical nie napawał mnie początkowo radością oglądania, ale pomimo jakichś wewnętrznych oporów poszliśmy całą rodziną, czyli żona, ja i nasz syn na tę produkcję z zeszłego roku. Nie piszę tego jako znawca musical'i bo nim nie jestem i raczej nie będę, lecz jednak film nie tylko obejrzałem ale i przeżyłem. Wzruszył mnie,... Czytaj dalej →
Dzień Myśli Braterskiej
Był w miniony piątek i sobie przeminął. Skorzystałem z zaproszenia razem z żoną uczestniczyliśmy w kominku zorganizowanym przez środowisko 254 na warszawskich Bielanach. Jest jednym z wielu środowisk harcerskich mojego Hufca ZHP Warszawa Żoliborz. Nie Was tylko nie zmyli nazwa, bo swoimi granicami obejmuje podwarszawską Gminę Izabelin, Dzielnice Bielany i Żoliborz. To drugi co do... Czytaj dalej →
Benedykt XVI abdykuje
Faktem jest, że decyzja Jego Świątobliwości stanowi zaskoczenie dla wielu obserwatorów naszego ziemskiego świata. Jednak to zaledwie jedno z wielu decyzji jakie wielu podejmuje każdego dnia. Chciałoby się rzec, że świat upadł, lecz bynajmniej nie z powodu decyzji abdykującego już Papieża. Przepraszam czytelników, lecz mam już somatyczny objaw na widok tematu związanego z kościołem na... Czytaj dalej →
Zima, biały puch i… biegówki
Ucieszyłem się jak dziecko kiedy śnieg spadł w miniony czwartek. Co prawda Pani prezydent mojego miasta, tak tego gdzie buduje się metro (pisownia poprawna) zapewne z ciężkim sercem wydała 2.000.000,00 PLN za jedną noc odśnieżania przez wszystkie zastępy pługopiaskarek. Zastanawiam się, czy nie dopiąć do swojego samochodziku pługu, w bagażniku posiedzę w uprzęży syna... Czytaj dalej →
Wrażenia z krótkiego wyjazdu
Trudno będzie nie napisać gdzie rodzinnie byliśmy. Plan był u swoich podstaw prosty, wręcz genialny. Rzutem na taśmę, choć w stylu wolno-powolnym postanowiliśmy, że Rodzina, nie ja, musi, bo chce, pojeździć na nartach. Ja nie mogę, ale ewentualnie biegówki lub górołażenie. Musiało być blisko więc wybór padł na Góry Świętokrzyskie i prywatną kwaterę w Świętej... Czytaj dalej →